Tym razem to info w kij ma się do bloga.
W większości.
Rozdział się pisze, idzie nawet-nawet, nie najgorzej. Będzie krótki, dlatego przyszedł mi do głowy pomysł, aby napisać go, ale nie wrzucać, i od razu napisać nexta? Wydaje mi się to dobrym pomysłem, żeby wrzucić rozdział 13 i 14 naraz, bo rozdział trzynasty zawsze jest pechowy, a ten blog nie będzie wyjątkiem...
Dla ukojenia nerwów i zszarpanych po przeczytaniu kolejnego rozdziału dusz, po prostu zaraz po nim wrzucę 14. Żeby, wiecie... Żebyście nie mieli ochoty mnie podusić po kolei.
Ale ten rozdział jest bardzo mało istotny w tym poście.
UWAGA! Od teraz piszę drukowanymi.
OBIECAŁAM MOJEJ DROGIEJ PRZYJACIÓŁCE, ŻE USPRAWIEDLIWIĘ JĄ TUTAJ, PONIEWAŻ ONA SAMA NIE MOŻE TEGO ZROBIĆ.
KAROLINKA (LADY DREAM) MA JUŻ GOTOWY ROZDZIAŁ, LECZ ZE WZGLĘDÓW TECHNICZNYCH NIE MOŻE GO DODAĆ. INFORMACJI O TYM RÓWNIEŻ.
PROWADZI ONA BOWIEM RÓWNIEŻ INNEGO BLOGA, Z INNEGO KONTA. COŚ W JEJ ZBZIKOWANYM KOMPIE PADŁO I NIE MOŻE SIĘ ZALOGOWAĆ NA KONTO, NA KTÓRYM MA BLOGA O JELSIE.
MUSI WIĘC DORWAĆ SIĘ DO JAKIEGOŚ INNEGO KOMPA.
LADY DREAM PRZEPRASZA I PROSI O CIERPLIWOŚĆ.
CHODŹ JA SAMA JUŻ JAJKO ZNOSZĘ Z NERWÓW.
BO ZDRADZIŁA MI CO PLANUJE W ROZDZIALE.
W IMIENIU KAROLINKI DZIĘKUJĘ ZA UWAGĘ I BŁAGAM O WYBACZENIE.
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
O, szlag.
Czyżby to 10 063 wyświetlenia?!
Ludziska!! Jesteście NAJLEPSI!<3
Kocham całym sercem!
Queen^^
Jak Lady Dream tu zagląda i czyta, to niech wie, że wybaczam ;*
OdpowiedzUsuń13 rozdział pechowy, powiadasz? To jak ja będę go pisać u siebie i miałabym go tak jak ty razem z czternastym wrzucać to chyba pół roku by mi pisanie zajęło. Jak to mi.
No to czekam na nexty (skoro mają być dwa na raz) i życzę weny!
Czekam i gratuluję!
OdpowiedzUsuńU mnie 13 chyba był znośny więc to nieprawda że 13 je pechowy xDD
OdpowiedzUsuńAle czekam ^^
Sup..... znaczy... no. Jeszcze raz. Dusić cię nie będę bo musisz dokończyć bloga (co mam nadzieję że nigdy nie nastąpi ) i no... czekam na nexty ;)
OdpowiedzUsuńNominowałam cię do LA więcej tu >>> pamietnikjackafrosta.blogspot.com/2015/08/lba-razy-dwa.html <<<
OdpowiedzUsuńOk a więc tak. Jestem nową czytelniczką, skończyłam czytanie na lutym :P Ale mam kilka uwag, a wolę je wypowiedzieć pod postem który częściej sprawdzisz niż te wcześniejsze. A więc tak - trochę za bardzo kopiujesz książkę. Mam wrażenie, że w zasadzie nie wymyślasz nic nowego, no wiesz to granie przyjaciół, itd. Trochę więcej twoich własnych pomysłów by się przydało. Nie mam nic przeciwko, żeby niektóre sytuacje z książki się powtarzały, ale co za dużo to niezdrowo, jak mówi moja rodzinka kiedy chcę zeżreć wszystkie pomidory... no nieważne, moje zdanie i tak nie ma znaczenia. A tak przy okazji, to nie wiem czy naprawdę nazywasz się Inez ale to piękne imię. Moja koleżanka z Wiednia się tak nazywała więc mam miłe skojarzenia. Proszę, nie odbierz moich uwag źle, nie chcę cię urazić, po prostu czułam, że powinnam wyrazić swoją opinię. Zresztą sama w którymś poście prosiłaś o krytykę. Ale że więcej uwag nie znalazłam, to blog i tak jest świetny :) Wow, rzadko pisze takie długie komy, więc poczuj się zaszczycona ;) Nie no, żartuję. Weny!
OdpowiedzUsuńA w ogóle to zrobiłaś z Jacka piekarza, bo ciągle jest o jego sile i workach z mąką. Trochę bez sensu...
UsuńPolecam mój blog. Może i nie jest tak fantastyczny jak ten, ale nadaje się do czytania. Akcja toczy się w Arendelle w czasach Anny i Elsy, ale głównymi bohaterami historii są dwaj bracia mieszkający w górach http://krainalodu2tepido.blogspot.com
OdpowiedzUsuń