Hejka.
Nie ma rozdziału jak zapewne zauważyliście.
Najpierw miałam w planach wrzucić go teraz, szybko i krótko, ale ten rozdział będzie naprawdę ważny. Nie mogę go spaprać. Nie ma takiej opcji! Muszę się do niego przyłożyć. A dzisiaj nie mogę, niestety.
Moja siostra ma jutro urodziny (w sensie imprezę urodzinową). Ustaliliśmy to w ostatniej chwili, dlatego teraz mamy urwanie głowy. I dlatego rozdziału brak. Sorka.
Na urodziny przyjeżdżają moje kuzynki kochane i zostają do niedzieli, dlatego w tym czasie również nie pojawi się rozdział.
Mogłabym go napisać na szybkiego i za dwie godziny mieć to z głowy, ale nie chcę Wam napychać głowy śmieciami. Ten rozdział jest chyba najważniejszy dotychczas. Dotychczas akcja na blogu toczyła się właściwie tak samo, jak akcja w książce, ale w tym rozdziale nastąpi zmiana, dlatego jest tak ważny. BARDZO ważny. Tak, muszę to stokroć napchać Wam głowę informacją, że jest tak ważny.
I dramatyczny.
3:]
Życzcie mi powodzenia.
W pisaniu i na imprezce.
Żegnajcie na pięć dni.
Ave.
Znam ten ból.....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam gorąco z Chorwacji ^^
1?
OdpowiedzUsuńNie xD nie 1. xD
UsuńJa zaczekam :)
Zaciekawiłaś mnie tym drzewem, że pewnie się zabiję, ale zaczekam xD
Zapraszałam cię już do sb, bo nipamiętam?
http://the-cold-never-bothered-me-anyway.blogspot.com/
Pozdrawiam i
Pa!
~Infernal Queen~
P.S. Przekaż życzenia swojej siostrze ode mnie xd
Usuń"Hej -imię tw siostry-! Królowa Piekieł życzy ci najlepszego z okazji urodzin!" xd
To ode mnie też życzenia dla siostry. Skoro z Piekieł to i z Zaświatów, no nie?
OdpowiedzUsuńRozumiem, że trudno pisać coś szybko, kiedy akcja jest ważna i wszystko trzeba pięćdziesiąt razy sprawdzać, więc włączę tryb "siedź cierpliwie Anka, czekaj spokojnie".
No to czekam ;*
Nominowałam cię do LA !
OdpowiedzUsuńSzczegóły u mnie na http://odnienawisci-p-p-domilosci.blogspot.com/2015/08/dam-dam-daam-nominacja-do-la.html
Dlaczego mam złe przeczucie ze w tym rozdziale ktos......umrze...a mowiac ktoś mam na mysli ...(wolę sie nie bawić w wrozbite macieja bo mnie Inez udusi i szarpie....a ja chce żyć!!)
OdpowiedzUsuń